
Większa cześć banków przez udzieleniem kredytu uzyskuje informacje o kliencie dotyczące wysokości dochodu i źródła otrzymywania, sytuacji materialnej, zobowiązań, ilości osób na utrzymaniu itp. Lecz najważniejsza dla banków jest weryfikacja naszej wiarygodności kredytowej. Określane jest to najczęściej za pomocą bazy danych prowadzonym w BIK-u- bankowej Informacji Kredytowej. Zła historia, czyli nasze opóźnienia w spłatach rat kredytu jest odnotowywana i ma to duże znaczenie przy udzielaniu kolejnego kredytu. W zależności od banków, a także okresu opóźnienia spłat rat banki szacują klientów na bardzo dobrych (bez opóźnień), dobrych (opóźnienia do kilku dni) i złych (opóźnienia powyżej miesiąca). Banki na tej podstawie szacują profil klienta i w przypadku złych klientów, niektóre banki żądają poręczycieli, dodatkowych ubezpieczeń itp. Lecz w dobie rekordowo niskich stóp procentowych finansowanie klientów ze zła historia kredytowa znacznie spadła. Kiedy bank odmówi nam udzielenia pożyczki pozostają klientowi jeszcze instytucje finansowe, pozabankowe oraz pożyczki społecznościowe. O ile pożyczki społecznościowe ogłaszane na portalach są forma jeszcze mało znaną to pożyczki np. Providenta są już popularne. Udzielane na krótki okres- 40-55 tygodni, dodatkowo ubezpieczane są alternatywnym rozwiązaniem dla klientów ze złą historia kredytowa.