
Czasami w mediach albo na bilbordach widzimy reklamy kredytów konsolidacyjnych. Co się kryje za tym sformułowaniem? Część klientów banków uważa, ze kredyt konsolidacyjny to jedna wielka pułapka finansowa. Wręcz przeciwnie kredyt konsolidacyjny został wprowadzony na rynki finansowe właśnie po to, aby nie wpaść w pułapkę kredytową. To kredyt, który łączy nasze dotychczasowe zobowiązania: kredyt hipoteczny, samochodowy, karty kredytowe, limity na kontach ROR, inne kredyty konsumpcyjne w jeden kredyt, którego rata miesięczna jest zazwyczaj niższa niż sumy wszystkich rat naszych dotychczasowych zobowiązań. Dzieje się tak, gdyż kredyt konsolidacyjny oferowany jest na długi termin, czasami również oprocentowanie jest niższe niż w przypadku kredytów konsumpcyjnych. Ze względu na fakt, ze taki kredyt wiąże się z większym ryzykiem, dlatego banki zabezpieczają się najczęściej hipoteką, a w przypadku niezabezpieczonego wyższym oprocentowaniem. Konsolidacja kredytu obywa się poza klientem, tzn, że to bank spłaca nasze zobowiązania, które konsoliduje, a często bank oferuje klientowi dodatkową gotówkę na dowolny cel. Warto o tym wiedzieć, gdyż lepiej skorzystać przy okazji konsolidowania innych zobowiązań niż zaciągać dodatkowy kredyt konsumpcyjny.